Quantcast
Channel: mózg – Pasja vs. Praca
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Bolszewickie kraje, przedszkole i pranie

$
0
0

Nasze mózgi są podatne. Łatwo robić z nimi sztuczki. Niedawno siedziałem przed stołem,  nad którym stał Red Bull. Była też woda i soki. Zamyślony sięgnąłem po Red Bull. W milisekundzie zobaczyłem film, który wyświetlał mój mózg. Miłe wrażenie bycia przenoszonym do krainy szczęścia i przygód. Zimny pot. Cofnąłem rękę. Sytuacja prozaiczna, ale jeszcze nigdy nie widziałem tak wyraźnie, że nie mam kontroli. Tak łatwo zarządzać moim mózgiem z zewnątrz. Jak napój może budzić taki stan? Na dodatek napój, który różni się tylko tym od innych, że jest pięć razy droższy. Robią to dobrze w Red Bullu. Pozostało mi przerażenie, ale i małe zadowolenie, złapałem to, nie dałem się.

Mechanizm prania mózgu jest identyczny w każdej dziedzinie. Od dziecka wtłacza nam się prawdy o wielkości narodu, o krzywdach, o honorze, o poświęceniu. Aż dziw, że szkolenie nie warunkuje rzucenia się na pierwszego spotkanego Niemca z nożem. Na szczęście sprawny umysł broni nas przed traktowaniem sprawy zbyt poważnie. Patriotyzm jest ważny, potrzebny, tworzy tożsamość, ale zarazem to tylko konwencja. Zachowujemy umiar. Cieszymy się gdy wygrywa polska drużyna, ale jeśli mamy mózgi sprawne nie wpadamy w szaleństwo nacjonalizmu.

Umiar jest też potrzebny w myśleniu o prawach rynku, o konkurencyjności, o gospodarce. Dzisiaj dobry przyjaciel umieścił na fb poglądy pana, który umiar zatracił.  Odkrycia na poziomie Korwina. Lewica jest głupia, bo nikomu nie chce się robić. Lewica jest niesprawiedliwa, bo ci którym się chce muszą oddać tym, którym się nie chce. Wow! Mądre! W sumie to obraża się przedszkolaków mówiąc, że Korwin to poziom gimnazjum. Korwin to poziom przedszkola. Pięć lat życia wystarczy żeby odkryć owe mądrości. Na nieszczęście Korwina i przedszkolaków, świat jest bardziej skomplikowany. Nie będę wymieniał nazwiska pana, którego poglądy przedstawił przyjaciel – jeden Korwin wystarczy jako idealny przedstawiciel owej bandy. Owy pan powiedział, że Skandynawia to „kraje bolszewickie”. Ludziom, którym chce się pracować zabiera się i daje ludziom, którym nie chce się pracować. No tak, tylko, że jest dokładnie na odwrót. Skandynawia nie tylko ma najlepsze warunki do życia na świecie, to też miejsce, gdzie ludziom,  którym chce się pracować najłatwiej jest zmienić pozycję społeczną. Są na to mierzalne parametry. Korwin ma rację i jednocześnie całkowicie się myli. O co chodzi?

Bieganie jest zdrowe! To prawda, pod którą podpiszę się obiema rękami. Będę jednak w biedzie gdy do owej prawdy dobierze się Korwin. Skoro bieg jest taki dobry, to trzeba biec bez przerwy, aż się padnie, aż się umrze. No i co Arek, bieganie jest zdrowe? To nie takie proste. Ekonomia a la Korwin jest nam wtłaczana do głów na wszelkie możliwe sposoby. Mówi o tym każda gadająca głowa, każdy „ekspert”. Podatek dochodowy to kara za pracę, podatki niszczą gospodarkę. Na szczęście zachowujemy resztki rozsądku i nie wierzymy do końca w owe objawienia. Byłoby dobrze gdybyśmy wierzyli jeszcze mniej. Skandynawowie nie są bogaci, ponieważ nakradli pierogów przy Potopie Szwedzkim. Mają sprawny system, który wspiera przedsiębiorczość, wspiera tych którym się chce. To naprawdę nie jest tak proste jak twierdzą korwinopodobni.

Dygresje:

1. Nawet Skandynawia zarządzana jest w prawicowy sposób. Jeśli masz ochotę dużo pracować, albo masz dobry pomysł na biznes to jesteś bogatszy i ważniejszy. Skandynawia uznaje „odkrycia” Korwina – bieganie jest zdrowe. Jednocześnie bardzo dobrze pamięta o umiarze. Ludzie, którym się chce mają więcej, ale nie sto razy więcej, nie tysiąc razy więcej. Nie slumsy i pałace. Tylko dwa razy więcej, trzy razy więcej. Za mało? Wystarczająco. Dwa razy więcej to bardzo dużo.

2. Badania pokazują, że rozwarstwienie społeczne jest złe, więcej przestępstw, chorób, stresu, krótsze życie. Ciekawe jest to, że nawet bogatym w krajach rozwarstwionych jest gorzej pod względem niektórych parametrów niż biednym w krajach „bolszewickich”. Przyczyną prawdopodobnie ciągły stres i napięcie. Upadek będzie oznaczał samo dno. Wszystko albo nic. Mimo wszystko jestem daleki od nazywania Skandynawii rajem. Pewien buddyjski mnich powiedział, że chrześcijańskie wyobrażenie raju jest przerażające. Aniołki i harfy po miesiącu zamienią się w piekło, osiągniesz stan wszystko tylko nie to. W Skandynawii żyje się dobrze, ale może za dobrze, zbyt bezstresowo. Ludzie są dziwni, zbyt łatwe, zbyt przyjemne, zbyt sprawiedliwe życie też może męczyć.

3. Może nie wszyscy zrozumieli dlaczego w Skandynawii łatwiej poprzez pracę poprawić swój status. Wbrew temu, co mówi Korwin chęć do ciężkiej pracy nie jest gwarantem bogactwa. Zapraszam śmiesznego pana na wysypiska śmieci do Kalkuty, bardzo ciężko pracujące dzieci nie zostają milionerami . Wbrew mitom, krajem w którym wyjątkowo ciężko jest zmienić swój status są Stany Zjednoczone. Fachy krążą po rodzinie i nie zależą od inteligencji, czy chęci do pracy. Są rodziny lekarzy, prawników. System jest tak zorganizowany, że trzeba mieć naprawdę dużo kasy aby być kimś. Bariera dla ludzi z niższych sfer jest ogromna. Czasem oczywiście komuś się udaje. Mam w rodzinie dziewczynę, która dwa lata temu skończyła Harvard. Tata umarł jak miała kilka lat, a mama ciężko pracuje fizycznie. Do dostania się na Harvard nie wystarczyły genialne wyniki w nauce. Musiała zdobyć nie stypendium, ale kilkadziesiąt stypendiów! Od liceum, od dzielnicy, od wielu firm i organizacji. Każde stypendium trzeba wychodzić, coś robić w zamian. Taki system potrafi stworzyć kilku herosów pracy i zaradności. Ale ilu super zdolnych i wytrzymałych (ale nie aż tak) z biednych rodzin nie da rady i skończy w hipermarkecie za kasą? A ile z małym rozumem, za to bogatego rodu zdobędzie prestiżowy zawód? W Skandynawii naprawdę wystarczy, że chcesz, że masz potrzebę. Jesteś dzieckiem z nizin, a jeśli chcesz i masz łeb na karku to droga otwarta do wyżyn. Cel jest realny! I dlatego im się chce. I dlatego są tacy bogaci! Bo chce im się pracować! Bo warto! Bo są efekty! To paradoks, że lewicowa korekta tworzy prawicowe możliwości, taki jest świat, pełen paradoksów!

4. To nie jest kwestia podatków, ale sposobu myślenia. Skandynawowie zrozumieli, że warto budować społeczeństwo, które eliminuje różnice w majętności. Podatki są tylko narzędziem. Mogą służyć zmniejszaniu różnic, ale mogą robić coś dokładnie odwrotnego. Mogą zabierać biednym i dawać bogatym. I jest to powszechne na świecie, także w Polsce. Moim zdaniem to nie podatki są źródłem sukcesu Skandynawii, ale kultura która bardzo skutecznie tłumaczy, będzie nam lepiej jeśli będziemy solidarni, jeśli będziemy się dzielić, jeśli nawet najsłabsi będą mieli godne życie –  ten mechanizm jest nie tylko etyczny, ale i gospodarczo skuteczny! Nam sprzedawana jest odwrotna kultura, że lepiej nam będzie jeśli nie będziemy się dzielić, niech nieudacznicy umrą z głodu. Sprzedawany jest na system, który jest nieetyczny, tworzy zestresowane, rozwarstwione społeczeństwo oraz zniechęca do walki o lepsze jutro.

5. Może jednak napiszę o owym panu, który nam taką kulturę sprzedaje. To ten gość od Kukiza i od piwa. Kilka lat temu w księgarnio-kawiarni Wrzenie Świata zaprzestano sprzedawać piwo od tego pana, a całe piwo, które było na stanie zostało wylane. Szkoda piwa? Protest. Butów też nie szkoda gdy protestuje się w słusznej sprawie. Ksenofobicznie wypowiedzi właściciela browaru były przerażające. Od tej pory ja też nie kupuję jego piw. Wrzenie Świata skupia wspaniałych ludzi, doskonałych reportażystów, ludzi, którzy widzieli świat, rozumieją mechanizmy. Z drugiej strony mamy prostego chłopa, który dodał dwa plus dwa, wyszło mu cztery, tak jak się spodziewał i teraz biega uradowany, bo już wie na czym wszystko polega.

6. Trochę obrażam przedszkolaków, niektóre potrafią już mnożyć. Przepraszam.

7. Nie piłem Red Bulla już dawno, pewnie wiele lat. Mój opis mógł rodzić skojarzenia z przebudzeniem z nałogu czy nawyku. Nic takiego, przyszło to znikąd. Cały proces decyzyjny, myślowy, a nawet czuciowy rozgrywał się poza moją świadomością. Czary.

scan


Kategoria: Antyporadnik Tagged: ekonomia, mózg, minimalizm, Podatki

Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Latest Images

Trending Articles